Wycieczka historyczna –„ Poznajemy przeszłość naszej okolicy”

Uczestnicy – klasy piąte SP3

1/ Krótka historia naszego miasta- opowiadanie nauczyciela przed wyruszeniem na trasę wycieczki

Ząbki– pierwotna nazwa Wola Ząbkowska. Pierwsze wzmianki na temat osadnictwa na tym terenie sięgają XVI wieku. Wieś królewska Wola Ząbkowska leżała na piaszczystym i bagnistym gruncie na skraju Puszczy Słupskiej. Według źródeł mieszkało tu 15 kmieci, którzy pracowali w pobliskim folwarku Bródno odrabiali trzy dni pańszczyzny, płacili dziesięcinę i mieli inne powinności. Od roku 1580 Wola Ząbkowska zmieniła nazwę na Ząbki. Właścicielami miejscowości była rodzina Platerów. W 1635 roku jak odnotowały kroniki Ząbki nawiedziła wielka powódź spowodowana wylewami Wisły.

W XVII i XVIII wieku nastąpił dalszy rozwój osadnictwa na terenie Ząbek. Przyczyniły się do tego przemiany społeczno- gospodarcze epoki Oświecenia. W XIX wieku według danych z 1827 roku Ząbki liczyły36 budynków mieszkalnych i 206 mieszkańców. W drugiej połowie XIX wieku wzrosła liczba mieszkańców do 600. Ząbki wchodziły w skład dóbr rodziny hr. Ronikerów. W czasie powstania i wojny polsko- rosyjskiej 1830-31 na terenie wsi stacjonowały oddziały generała Jana N. Umińskiego, które brały udział w bitwie pod Olszyną Grochowską. Pod koniec XIX wieku hr. Roniker wybudował w Ząbkach dwie cegielnie i kolejkę wąskotorową w kierunku Bródna do wywozu cegły. W 1862 roku uruchomiono linię kolei żelaznej z Warszawy do Petersburga. W tym też roku powstała pierwsza drewniana szkoła, przy zbiegu dzisiejszych ulic Piłsudskiego i Warszawskiej. W 1903 roku z inicjatywy Warszawskiego Towarzystwa Pomocy Lekarskiej i Opieki nad Umysłowo Chorymi we wsi Drewnica utworzono Szpital Psychiatryczny funkcjonujący do dziś.

W roku 1912 część majątku hr. Ronikera przeznaczono na budowę –„miasta- ogrodu” według projektu prof. Tadeusza Tołowińskiego. W planach miał powstać nawet basen kąpielowy dla mieszkańców i przybyszów wypoczynkowej wsi. Idea „miasta- ogrodu” została częściowo tylko zrealizowana. W 1918 zakończono budowę pierwszego drewnianego kościoła i utworzono parafię św. Trójcy. W 1920 roku w czasie wojny polsko- bolszewickiej w Ząbkach utworzono szpital dla rannych w bitwie pod Ossowem. Wielu mieszkańców naszej miejscowości brało udział w walkach są oni pochowani na miejscowym cmentarzu. W latach trzydziestych Ząbki liczyły ok. 3000tys. mieszkańców. Ożywiło się budownictwo murowane. Powstały obiekty dziś o wartości zabytkowej takie jak – willa gen. Wł. Sikorskiego, gen. K Sosnkowskiego, wiceprezydenta Warszawy M. Jankowskiego i wiele innych. W 1927 roku powołano klub sportowy „Ząbkowia”, a w 1935 roku doprowadzono elektryczność.

Wybuch II wojny światowej w 1939 roku i okupacja hitlerowska spowodowała wiele strat. Mieszkańcy aktywnie uczestniczyli w walkach z okupantem. Po wojnie nastąpił dalszy rozwój Ząbek. W 1967 roku Ząbki uzyskały prawa miejskie. Wybudowano nowe szkoły, ośrodki zdrowia, poczty, basen, powstały nowe parafie, rozwinęło się budownictwo mieszkaniowe, powstały nowe osiedla. Wobec dużego napływu ludności w latach 90-tych ubiegłego wieku i na początku XXI wieku liczba mieszkańców miasta zaczęła gwałtownie wzrastać, obecnie Ząbki liczą ok. 50 000 tysięcy mieszkańców i dalej się rozwijają.

2/ cmentarz i pomnik żołnierzy poległych w bitwie pod Ossowem w Ząbkach /ul. Piłsudskiego/

W 1918 roku zakończyła się I wojna światowa w wyniku której Polska odzyskała niepodległość po 123 latach niewoli. Józef Piłsudski jako Naczelnik walczył o nowy kształt II Rzeczypospolitej czyli o granice państwa. W 1920 roku armia bolszewicka najechała na ziemie polskie. Ponad 100 tysięcy cywilów wstąpiło do armii ochotniczej. Między innymi mieszkańcy Ząbek i okolicznych miejscowości. Na cmentarzu znajdują się groby tych co zginęli w obronie Polski oraz pomnik poświęcony bohaterom. Odwiedzamy również kwatery żołnierzy poległych w kampanii wrześniowej 1939 roku.
Zwiedzanie kwater żołnierzy, pomnika. Palenie zniczy.

3/ jedziemy pod Olszynę Grochowską- miejsce bitwy wojny polsko- rosyjskiej 1830-31 / od ul. Chełmżyńskiej/

Od 1795 roku Polska była pod zaborami Rosji, Prus i Austrii. Tu gdzie my mieszkamy był zabór rosyjski, car utworzył podległe jemu – Królestwo Polskie, które chciało wywalczyć niepodległość. 25 lutego 1831 roku na przedpolach Warszawy, pod Grochowem rozegrała się jedna z najważniejszych bitew powstania listopadowego przeciwko rosyjskiemu zaborcy. W walkach zginęło ok. 7 tys. żołnierzy polskich i ok. 9 tys. żołnierzy rosyjskich. Wojskami polskimi dowodził gen. J. Chłopicki. Lasek olchowy przechodził z rąk do rąk. Bitwa nie została rozstrzygnięta ale udało się powstrzymać dalszy atak wojsk rosyjskich na Warszawę. Warto przypomnieć, że w Ząbkach stacjonowały oddziały gen. Jana N. Umińskiego. Idziemy na miejsce bitwy.
Palenie zniczy przy pomniku.
Przejazd do Sulejówka.

4/ Sulejówek miejsca zamieszkania Józefa Piłsudskiego ul. Oleandrów 5 /droga na Rembertów przez Wesołą/

Dworek „Milusin” w Sulejówku – siedziba Marszałka Piłsudskiego

Fundusze do budowy dworku pochodziły ze zbiórek wśród żołnierzy i byłych podkomendnych Marszałka jako „Dar Komitetu Żołnierza Polskiego”. W wyniku sporu między J. Piłsudskim i gen. Władysławem Sikorskim o ustrój najważniejszych władz wojskowych. Józef Piłsudski, 30 maja 1923 r. złożył dymisję ze stanowiska szefa Sztabu Generalnego i wycofał się z życia publicznego, przenosząc się na stałe do Sulejówka do willi pod nazwą „Milusin”.

Dworek na trzy lata stał się Jego domem rodzinnym oraz miejscem pracy i spotkań z byłymi podkomendnymi. Mieszkał wraz z żoną Aleksandrą i dwiema córeczkami-Jagodą i Wandą. Napisał tu książki: „Moje pierwsze boje”, „Rok 1920”, „O wartości żołnierza legionów”, „Rok 1863” i „Wspomnienia o Gabrielu Narutowiczu”.
Do „Milusina” pielgrzymowali politycy i osoby prywatne. O audiencje u Marszałka zabiegało wielu Polaków i gości z zagranicy.
Zwiedzanie dworku, parku oraz pomnika poświęconego marszałkowi J. Piłsudskiemu i jego córkom.
Przejazd do Ossowa.

5/ Ossów miejsce bitwy 20- roku – „cudu nad Wisłą”

Bitwa Warszawska potocznie zwana „Cud nad Wisłą” stoczona w dniach 13-25 sierpnia 1920 roku w wojnie z bolszewikami. Zadecydowała o zachowaniu niepodległości przez Polską i przekreśliła plany zajęcia ziem polskich przez Rosję Radziecką. Zdaniem Edgara D’ Aberona historyka francuskiego była to 18 z przełomowych bitew w historii świata, na 20 najważniejszych. Kluczową rolę odegrał manewr Wojska Polskiego oskrzydlający Armię Czerwoną i przeprowadzony przez Naczelnego Wodza Józefa Piłsudskiego, wyprowadzony znad rzeki Wieprz 16 sierpnia. W bitwie brał udział ks. I. Skorupka, który zginął bohatersko podrywając żołnierzy do boju. Dlaczego-„cud nad Wisłą”? cudu nie było to żołnierze i ich dowódcy wywalczyli zwycięstwo pomimo mniejszej ilości wojsk i uzbrojenia. Niektórzy powiadają, że „cud” dlatego ponieważ Matka Boska ukazała się żołnierzom i pomagała im w boju. Prawdą natomiast jest iż 15 sierpnia to święto Najświętszej Marii Panny, Królowej Korony Polskiej. Dlatego też dzień ten -15 sierpnia, upamiętnia święto kościelne i zwycięską bitwę, stał się świętem Wojska Polskiego. Palimy znicze pod krzyżem upamiętniającym śmierć księdza Ignacego Skorupki. Odwiedzamy kaplicę i miejsce pochówku żołnierzy biorących udział w bitwie.

6/ miejsce stracenia harcerzy z Zielonki w 1939roku w miejscowym lesie /Zielonka Bankowa/ opowiadanie nauczyciela

11 listopada 1939 w Zielonce

11 listopada 1918 roku to data zakończenia I wojny światowej. Dla Polski oznaczało to wyzwolenie się spod zaboru niemieckiego, a więc trzeciego po Cesarstwie Rosyjskim i monarchii Habsburgów zaborcy. Zakończenie zmagań wojennych przyniosło nową falę entuzjazmu i nadziei Polaków na lepsze jutro. Ludzi ogarnął zapał do odbudowania własnej państwowości. Nie żałowano krwi, poświęcenia, trudu. Tak narodziła się druga Rzeczpospolita. 11 listopada stał się Dniem Niepodległości.

Dla mieszkańców Zielonki dzień ten nie jest jednak tylko wspomnieniem wydarzeń z 1918 roku, ale także krwawych zajść z roku 1939. Niewielu z nas wie, że w 21 lat po wyzwoleniu Polski z niewoli, czyli 11 listopada 1939 roku, Niemcy w okrutny sposób zamordowali sześciu harcerzy i trzech mieszkańców Zielonki. Zostali oni pobici, a później rozstrzelani w pobliskim lesie. Była to pierwsza publiczna egzekucja podczas okupacji niemieckiej. W powszechnej świadomości Polaków przetrwała pamięć o masowej egzekucji w Wawrze 26/27 grudnia 1939 r. Mieszkańcy naszego miasta pamiętają, że przed Wawrem była Zielonka. Nie wiadomo, co popchnęło Niemców do tak okrutnego mordu, ale istnieją podejrzenia, iż był to ich odwet za rozwieszenie na terenie Zielonki plakatów z tekstem „Roty” Marii Konopnickiej.

Nadeszła kolejna rocznica Dnia Niepodległości. Była cicha, gwiaździsta noc z 10 na 11 listopada 1939 roku. Zielonka spała, szukając we śnie wypoczynku po tygodniach pełnych grozy i napięcia. Przy panującej ciszy ostrożnie i czujnie poruszało się po ulicy kilku chłopców. Rozejrzeli się wokół, a po chwili wyciągnęli trzy plakaty i szybkim ruchem przykleili je na płocie niedaleko kościoła. Niezauważeni przez nikogo zniknęli w zakamarkach osiedla. Na parkanie odcinały się słowa „Roty” Marii Konopnickiej: „… NIE BĘDZIE NIEMIEC PLUŁ NAM W TWARZ NI DZIECI NAM GERMANIŁ…”

Następny dzień był wyjątkowo słoneczny i piękny. Na ulicach było dość tłoczno, wielu ludzi szło do kościoła. Około południa spokój zakłóciły niemieckie samochody, które podjechały pod stację PKP w Zielonce. Kilkunastu Niemców rozeszło się po Zielonce. Przy samochodach zebrała się grupka gapiów, do których przyłączyli się dwaj studenci Politechniki – Tadeusz Cieciera i Zbigniew Czapliński. Po pewnym czasie żandarmi przyprowadzili harcerzy: Józefa Kulczyckiego, drużynowego Jana Rudzkiego, hufcowego Stawiarskiego, szesnastoletnich harcerzy Zbigniewa Dymka, Stanisława Golcza, Józefa Wyrzykowskiego oraz dwóch mieszkańców Zielonki (Aaron Kaufman, Żyd i Edward Szweryn), których przyprowadzono z łopatami. Oficer żandarmerii przeliczył zatrzymanych i wydał rozkaz załadowania ich do samochodu, w którym siedział już jeden mężczyzna. Do grupki aresztowanych Niemcy dołączyli jeszcze Tadeusza Ciecierę i Zbigniewa Czaplińskiego. Po chwili samochody ruszyły w kierunku Rembertowa i zatrzymały się w gęstym lesie 2 km za Zielonką. Zatrzymanych poprowadzono w kierunku małej polanki. W trakcie marszu uciekł Czapliński, a tuż po dotarciu na miejsce egzekucji – Cieciera. Pozostałych chłopców najpierw zmuszono do wykopania sobie grobów, później brutalnie pobito, a w końcu rozstrzelano.

Pod ogniem tej salwy życie stracili harcerze: Zbigniew Dymek, Stanisław Golcz, Józef Kulczycki, Jan Rudzki, Józef Wyrzykowski, Stanisław Stawiarski, oraz mieszkańcy Zielonki: Edward Szweryn, Aaron Kaufinan i jedna osoba nieznana.
/wg. Fragmentu pracy Magdaleny Zalewskiej z Zespołu Szkół w Zielonce/

powrót do szkoły